Skończyła się moja przygoda z Drenafast. Czy będę tęsknić? O
tym później.
Wstępem, bez żadnych ceregieli, powiem tylko, że z wagą
właściwie nie miałam nigdy problemów. Wprawdzie w pierwszej ciąży przytyłam 35
kilogramów a w drugiej 20 kilogramów, ale bez żadnych diet, w ciągu 7 miesięcy
udało mi się to zrzucić. To z czym mam problem, to z wodą a raczej z jej
zatrzymywaniem w organizmie. Odkąd pamiętam a to ręce a to nogi miałam
opuchnięte przed okresem. Gdy byłam młodsza jakoś nie przeszkadzało mi to tak
bardzo. Dziś jest to dla mnie okropny dyskomfort. Tylko dlatego wzięłam wtedy
udział w konkursie, bo Drenafast obiecywał redukcje obrzęków.
Informacje o
produkcie;
Drenafast sport uzupełnia
dietę osób aktywnych fizycznie w l-karnitynę, rozpuszczalny błonnik, wyciągi
roślinne z mniszka lekarskiego, brzozy brodawkowatej, żeńszenia, imbiru,
guarany. Witamina C i mangan przyczyniają się do prawidłowego metabolizmu
energetycznego. Cynk pomaga w utrzymaniu prawidłowego metabolizmu węglowodanów.
Ten legalny doping pobudza organizm do oczyszczania i
usuwania toksyn z organizmu. Wszystkie składniki są naturalne i działają na
organizm odkwaszająco, odtruwająco, moczopędnie. Kuracja trwa 20 dni, bo na
tyle wystarcza jedno opakowanie.
Moja opinia:
Powiem szczerzę, że podeszłam do kuracji trochę jak pies do
jeża. Zupełnie nie wiedziałam jak się do tego zabrać. Nie ćwiczę regularnie.
Jeździmy z córką na rowerze, uwielbiamy to, więc 15 km dziennie nie jest żadnym
problemem. O ile jest pogoda, bo w deszcz się nie katuję J
Z rozmysłem rozpoczęłam kuracje ok 10 dni przed okresem.
Sumiennie odmierzałam 25 ml i rozpuszczałam w litrze wody. W instrukcji jest
napisane, żeby popijać preparat cały dzień. No cóż, ja to wypijałam w 3
godziny. Co to jest litr napoju kiedy upały dochodzą do 30 stopni a ty jeszcze
jedziesz na rowerze i to dosyć szybko J
No i nie wiedziałam czy jak nie ćwiczę to też to mogę pić?:)
W każdym razie pociłam się jak mysz i to nie było fajne.
Przypuszczam, że to imbir tak działał. Najważniejsze jednak, że obrzęków nie
było a waga po skończonej kuracji pokazywała…3 kg mniej! Czy to zeszła woda czy
tłuszcz? Nie wiem. Moja inteligentna waga, której nie wierzę ,pokazuje że
tłuszczu mam 27,5% (o 2% mniej).Chyba dobrze?
Smak Drenafast rzeczywiście ma smak cytrynowo-limonkowy, tak
jak obiecuje producent. Mnie to przypominało wodę brzozową. Całkiem dobrze się
to piło. Odnotowałam jeszcze ,że zupełnie nie chciało mi się jeść. Na słodycze
nie mogłam patrzeć. Musiałam odstawić kawę, bo zupełnie mi nie smakowała. Mam
wrażenie, że Drenafast wymusił na mnie zdrową dietę J Taki zdrowotny terrorysta J Jednak z chwilą gdy
się skończył wracają dawne przyzwyczajenia! Dziś zjadłabym już konia z kopytami J
W czasie kuracji nie wyskoczyły mi żadne pryszcze, cera była
bez zarzutu, ale moje migdały wyglądały jakbym przechodziła anginę ropną! Fakt,
mam z nimi problem dlatego pobiegłam do lekarza. Zrobiłyśmy wszystkie badania,
wymazy i okazało się, że jestem zdrowa. Co to w takim razie było? Czy to był
efekt oczyszczania? Kolejny raz muszę napisać; Nie wiem. Nie była to jednak
choroba.
Czuję się świetnie i tak, będę tęsknić za DrenafastemJ Czekam teraz czy obrzęki wrócą, jeśli tak to
już przynajmniej wiem jak się z nimi rozprawię. Polecam!