poniedziałek, 8 czerwca 2015

Biszkopt z owocami czyli ciasto, które rewelacyjnie wygląda i obłędnie smakuje i to wszystko w 15 minut

Jak Wam minął weekend kochani? Mnie fantastycznie J Sandomierz to cudowne miasto i coraz więcej się w nim dzieje. 6 i 7 czerwca akurat odbywał się V Ogólnopolski Festiwal Nieskończonych Form Mleka, w skrócie: Czas dobrego sera. Nie zabrakło też tego co najlepiej z serem smakuje, a więc: konfitur, nalewek i win z sandomierskich winnic. Akurat tych ostatnich nie zakupiłam, bo 45 zł za 750 ml , wydało mi się lekką przesadą za polskiego „jabola” rocznik 2014 J Przepraszam, ale wolę włoskie czy francuskie czy nawet chilijskie, gdzie słońce grzeje mocniej i intensywniej niż na sandomierskim wzgórzu J

Nie o tym wszak chciałam pisać, choć dzisiejszy post z tych kulinarnych J Ano tak się składa, że ilekroć jestem w Sandomierzu, czegoś się uczę J Mam tam świetną piekarkę, która robi warsztaty kulinarne. Przynosisz własne produkty i pod jej okiem pieczesz to, co ci akurat zasmakowało. Ja wybieram ciasta pyszne, ale nieproblematyczne czyli takie, których się nie robi dłużej niż 30 minut J Dzisiaj jednak mam absolutny hit dla Was J Najłatwiejsze ciasto w 15 minut J Biszkoptowe z owocami! Lekkie, mało słodkie, raczej tanie J Zaczynamy!

Składniki:

-10 jajek
-szklanka cukru (ja daje ¾)
-1/2 szklanki oleju
-2 szklanki mąki pszennej
-0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
-cukier puder do posypania
- owoce (najlepsze morale, truskawki)

Sposób przygotowania:

Oddzielamy biała od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodając ½ szklanki cukru do nich, aby zwiększyć ich puszystość. Później ucieramy żółtko z cukrem (1/2 szklanki), też mikserem aż będą białe. Potem łączymy białka z żółtkami, chwilę miksujemy. Dodajemy ½ szklanki oleju, znowu chwile miksujemy i mikser odkładamy! Następnie dodajemy mąkę (pszenną i ziemniaczaną) z proszkiem do pieczenia. Szpatułką, łyżką drewnianą, delikatnie i krótko mieszamy wszystko razem. Krótko, bo biszkopt nie lubi długiego miziania. Można go zagłaskać jak kotka na śmierć i nie urośnie. Wylewamy ciasto do patelki wyłożonej papierem do pieczenia. Owoce oprószamy mąką i kładziemy na ciasto. Lepiej pokroić owoce na ćwiartki, żeby nie były zbyt ciężkie. Wkładamy do piekarnika na 30-35 minut i pieczemy w temperaturze 170 stopni. Im mniej się nim zajmujemy tym jest lepsze, na serio!!!






W ostatnim momencie zrobiłam zdjęcie. Chwilę później wpadły dzieci i było po biszkopciku J W sobotę robię drugi raz, to może uda mi się uzupełnić post o jakieś artystyczne zdjęcie J

Smacznego!

Koprówka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

zachowuj się! :)